"Instrukcja obsługi" smutnej lub rozgniewanej kobiety. Psycholożka: "Chłop się nie domyśli"

Czy przytakiwanie partnerce to sposób na szczęśliwy związek?
Źródło: Dzień Dobry TVN
“Masz rację, kochanie” - czy to przepis na szczęśliwy związek? (napisy)
“Masz rację, kochanie” - czy to przepis na szczęśliwy związek? (napisy)
“Masz rację, kochanie” - czy to przepis na szczęśliwy związek?
“Masz rację, kochanie” - czy to przepis na szczęśliwy związek?
Rady, których w Dzień Dobry TVN udzieliła psychoterapeutka Katarzyna Miller, są skierowane zarówno do oczekujących wsparcia od partnerów kobiet, jak i próbujących zrozumieć partnerkę mężczyzn. Jak postępować, gdy kobieta ma gorszy humor? Czy przytakiwanie będzie dobrym rozwiązaniem? Zobacz materiał wideo.

Jak mężczyzna powinien wspierać partnerkę w kryzysie?

Wzajemne wsparcie w trudnych chwilach jest fundamentem każdej relacji miłosnej. Nie można jednak bagatelizować faktu, że wynikające z płci różnice mocno wpływają na komunikację w kryzysowych momentach związku, w następstwie czego nierzadko rodzą się niepotrzebne spory i kłótnie. Psychoterapeutka Katarzyna Miller podzieliła się więc w Dzień Dobry TVN przydatnymi poradami, które pozwolą uniknąć nieporozumień.

Ekspertka najpierw zwróciła się do kobiet, by nie oczekiwały od mężczyzn, że domyślą się, w czym tkwi nurtujący je problem. - Dziewczynom się wydaje, że można się domyśleć. Chłop się nie domyśli. I ja proszę, dziewczyny, błagam, nie czekajcie, że chłop się domyśli. Powiedzcie mu w żołnierskich, prostych słowach, o co chodzi i czego chcecie. Tylko najpierw dziewczyna musi wiedzieć, czego sama chce. I nie zawsze wie - zaznacza specjalistka.

Gościni Dzień Dobry TVN w następnej kolejności zaapelowała do mężczyzn, by w momencie, w którym ich partnerka boryka się z osobistymi problemami, odstąpili od narzuconej im przez kulturę i cywilizację automatycznej roli doradcy.

- Jeśli dziewczyna płacze albo się denerwuje, to trzeba przytulić i powiedzieć: "Kochanie, wypłacz się. Kochanie, trochę się pozłość". Możesz myśleć o meczu wtedy, byleś ją przytulił. (...) Ona potrzebuje wiedzieć, że jej wolno przeżyć to, co ona przeżywa w taki sposób, żeby on jej nie oceniał - komentuje psycholożka.

Agnieszka Głowacka o kulisach swojego związku

Na kanapach Dzień Dobry TVN zasiadła również Agnieszka Głowacka, żona aktora Piotra Głowackiego, która opowiedziała widzom o własnym sposobie na uwalnianie emocji w romantycznej relacji.

- Prowadzę dialog sama ze sobą. Mówię, że to się wydarzyło, to się wydarzyło, to mi się nie podobało, po czym sama znajduję sobie receptę na to wszystko i mówię: "Ok", a Piotrek: "yhy...". I jest w porządku. (...) Jak Piotrek mnie wysłuchuje do końca, to ja się czuję usatysfakcjonowana. Ja nie potrzebuję, żeby on mi coś poradził, bo co ma mi poradzić? Ja sama wiem - stwierdziła gwiazda programu "Azja Express". Dała do zrozumienia, że jej mąż w kryzysowych sytuacjach nie podejmuje gwałtownych ruchów.

- Piotrek ma takie fajne zdanie: "Los zgodnych prowadzi łagodnie, a ciągnie siłą tych, co się opierają". On idzie łagodnie. Piotrek tak płynie - oceniła.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl

Zobacz także:

Wypełnij ankietę dla dziendobry.tvn.pl
Wypełnij ankietę dla dziendobry.tvn.pl
podziel się:

Pozostałe wiadomości

OSZAR »