Artystka bliskościowa
- Ona pisze utwory sercem. Na pierwszym koncercie to praktycznie cały koncert przepłakałam - tak o Dominice mówi jej fanka, Monika Skrzypczyk. Sama kompozytorka mówi, że jej przygoda z melodiami bliskości zaczęła się od dnia, w którym po koncercie podszedł do niej lekarz, specjalista, neurolog dziecięcy i powiedział: - Chcę przepisywać pani muzykę moim pacjentom, małym pacjentom i także ich rodzicom na receptę.
- W trakcie koncertu widziałem coś, czego dawno nie byłem świadkiem, mianowicie po prostu bliskość rodzinną, a nie patrzenie w telefon i nieodzywanie się do siebie. Często dzieci, które są podejrzewane o schorzenia neurologiczne w rzeczywistości potrzebują jedynie pomocy psychologicznej, która wynika z pewnych deficytów obecnych w niektórych domach - mówił lek. Paweł Dryżałowski.
Muzyka Dominiki Rydz-Kancler
Na koncerty artystki przychodzą jednak nie tylko rodzice z dziećmi. - Bardzo byłam zaskoczona, kiedy rozpoznałam, że tak naprawdę na widowni siedzą też osoby dorosłe bezdzietne - mówiła Dominika.
- Tak, nie mam dzieci, nie jestem mamą, ale na koncerty Dominiki przychodzę dla swojego wewnętrznego dziecka - mówiła Aleksandra Golenia, fanka artystki.
Więcej o melodiach bliskości dowiecie się z materiału wideo na górze strony.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.
Zobacz także:
- Jak zorganizować piknik dla całej rodziny? To idealny pomysł na Dzień Dziecka
- Jak spędzić Dzień Dziecka? W tych miastach przygotowano specjalne atrakcje dla najmłodszych i nie tylko
- Dlaczego parental trolling jest groźny? "Robimy dzieciom ogromną krzywdę"
Autor: Michalina Kobla
Reporter: Alicja Myśliwiec