8-latka nigdy nie poznała dziadka. Teraz ma płacić za jego pobyt w DPS-ie

Uwaga! TVN. 8-latka ma opłacać pobyt dziadka w DPS
Uwaga! TVN. 8-latka ma opłacać pobyt dziadka w DPS
Uwaga! TVN. 8-latka ma opłacać pobyt dziadka w DPS
Uwaga! TVN: Najpierw spłonęło im mieszkanie, potem odebrano dzieci. "Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją"
Uwaga! TVN: Najpierw spłonęło im mieszkanie, potem odebrano dzieci. "Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją"
Uwaga! TVN. Był ratownikiem górniczym, odszedł z pracy w ramach protestu
Uwaga! TVN. Był ratownikiem górniczym, odszedł z pracy w ramach protestu
Uwaga! TVN: Mieszkańcy kontra wielki biznes śmieciowy
Uwaga! TVN: Mieszkańcy kontra wielki biznes śmieciowy
Uwaga! TVN: Sprawa skatowanego Kamila z Częstochowy.
Uwaga! TVN: Sprawa skatowanego Kamila z Częstochowy.
"Uwaga! TVN": Pracują wokół zamkniętej strefy Czarnobyla
"Uwaga! TVN": Pracują wokół zamkniętej strefy Czarnobyla
Uwaga! TVN: Wpłacili zaliczkę na dom i zostali z niczym
Uwaga! TVN: Wpłacili zaliczkę na dom i zostali z niczym
Uwaga! TVN: Pobity w szkole 13-latek na kilka dni trafił do szpitala
Uwaga! TVN: Pobity w szkole 13-latek na kilka dni trafił do szpitala
Uwaga! TVN: Wstrząsające nagrania z miejskiego żłobka
Uwaga! TVN: Wstrząsające nagrania z miejskiego żłobka
Uwaga! TVN: Latami żyła w osmalonej komórce bez wody i prądu
Uwaga! TVN: Latami żyła w osmalonej komórce bez wody i prądu
"Uwaga! TVN": Protest kierowców pracujących dla polskiej firmy
"Uwaga! TVN": Protest kierowców pracujących dla polskiej firmy
Uwaga! TVN. Czy po prawie 40 latach nie będą mieli gdzie mieszkać?
Uwaga! TVN. Czy po prawie 40 latach nie będą mieli gdzie mieszkać?
Uwaga! TVN. Gigantyczny rachunek za gaz dla małżeństwa emerytów z Piły
Uwaga! TVN. Gigantyczny rachunek za gaz dla małżeństwa emerytów z Piły
Uwaga! TVN. Uczniowie znieważali nauczycielkę i transmitowali to w sieci
Uwaga! TVN. Uczniowie znieważali nauczycielkę i transmitowali to w sieci
Uwaga! TVN. Plaga kradzieży katalizatorów
Uwaga! TVN. Plaga kradzieży katalizatorów
Uwaga! TVN. Walczy o kontakt z synem
Uwaga! TVN. Walczy o kontakt z synem
Uwaga! TVN. 16-letni Eryk skatowany przez rówieśników
Uwaga! TVN. 16-letni Eryk skatowany przez rówieśników
Uwaga TVN. Uczeń terroryzuje szkołę? "Dzieci chowają się pod ławki"
Uwaga TVN. Uczeń terroryzuje szkołę? "Dzieci chowają się pod ławki"
Uwaga! TVN: Tragedia w Choroszczy. Znaleziono ciała trojga dzieci i ich ojca
Uwaga! TVN: Tragedia w Choroszczy. Znaleziono ciała trojga dzieci i ich ojca
Uwaga! TVN: Matka Iwony Wieczorek: "Muszę wiedzieć, co się stało"
Uwaga! TVN: Matka Iwony Wieczorek: "Muszę wiedzieć, co się stało"
Uwaga! TVN: Tajemnicze zaginięcie matki i córki
Uwaga! TVN: Tajemnicze zaginięcie matki i córki
Uwaga! TVN. 14-latek odebrany matce zginął w ośrodku wychowawczym
Uwaga! TVN. 14-latek odebrany matce zginął w ośrodku wychowawczym
Uwaga! TVN: Ojczym skatował 8-letniego Kamila
Uwaga! TVN: Ojczym skatował 8-letniego Kamila
Uwaga! TVN. Kupił samochód na e-licytacji komorniczej i został z niczym
Uwaga! TVN. Kupił samochód na e-licytacji komorniczej i został z niczym
Uwaga! TVN: Kontrolerzy skarżą się na agresję gapowiczów
Uwaga! TVN: Kontrolerzy skarżą się na agresję gapowiczów
Uwaga! TVN: Mieszka z niepełnosprawną córką. Urzędnicy postanowili zlicytować pół jej domu
Uwaga! TVN: Mieszka z niepełnosprawną córką. Urzędnicy postanowili zlicytować pół jej domu
Uwaga! TVN. Pacjent zmarł po dwóch tygodniach od wypisu ze szpitala. Kto zawinił?
Uwaga! TVN. Pacjent zmarł po dwóch tygodniach od wypisu ze szpitala. Kto zawinił?
Uwaga! TVN: Tosia i Krzyś czekają, by ktoś ich pokochał
Uwaga! TVN: Tosia i Krzyś czekają, by ktoś ich pokochał
Uwaga! TVN: Śnieżna zima w Tatrach. "Lawina nie musi być wielka, żeby w niej zginąć"
Uwaga! TVN: Śnieżna zima w Tatrach. "Lawina nie musi być wielka, żeby w niej zginąć"
Uwaga! TVN Policja nakazała zostawić skradziony motor u złodzieja - ten wystawił go na sprzedaż
Uwaga! TVN Policja nakazała zostawić skradziony motor u złodzieja - ten wystawił go na sprzedaż
Uwaga! TVN: 13-latka wykorzystywana przez dorosłego mężczyznę?
Uwaga! TVN: 13-latka wykorzystywana przez dorosłego mężczyznę?
Uwaga TVN. Młody motocyklista zginął na prostym odcinku drogi
Uwaga TVN. Młody motocyklista zginął na prostym odcinku drogi
Uwaga! TVN: Kto da szansę małej Lidii? 2-latka czeka na kochających rodziców
Uwaga! TVN: Kto da szansę małej Lidii? 2-latka czeka na kochających rodziców
Uwaga! TVN. Rodzina zastępcza utrudnia matce kontakt z synem
Uwaga! TVN. Rodzina zastępcza utrudnia matce kontakt z synem
Uwaga! TVN: Został skazany za molestowanie, ale wyroki uchylono ze względów proceduralnych. I dalej zajmuje się z dziećmi
Uwaga! TVN: Został skazany za molestowanie, ale wyroki uchylono ze względów proceduralnych. I dalej zajmuje się z dziećmi
Ma zaledwie 8 lat, nigdy nie poznała swojego dziadka, a urzędnicy chcą, aby dziewczynka płaciła za jego pobyt w Domu Pomocy Społecznej. Z czego wynika tak absurdalna sytuacja? Kto może zmienić niefortunne zapisy prawne krzywdzące nieletnich? Reportaż programu Uwaga! TVN.

Łódzki ośrodek pomocy społecznej żąda, aby 8-letnia Wiktoria opłacała pobyt swojego dziadka w domu pomocy społecznej.

- Wiktoria miałaby płacić 1955 zł miesięcznie – mówi pan Robert, ojciec 8-latki. I zaznacza: - To duża kwota. Z kolei ja jestem obcym człowiekiem dla tego pana. I nawet go nie znam.

Uwaga TVN. Dziecko ma płacić za pobyt dziadka w DPS

Dziadek Wiktorii mieszka w ośrodku, który oferuje komfortowe warunki oraz fachową opiekę personelu. Miesięczny koszt pobytu mężczyzny w DPS-ie to ponad 6 tysięcy złotych. Postanowiliśmy spotkać się z panem Janem i dowiedzieć się, co sądzi o całej sytuacji.

- Nie mam w Łodzi rodziny. To znaczy dzieci. Zaraz sobie przypomnę… Nie, nie mam dzieci. Wnuków też nie mam – oświadczył mężczyzna.

Podczas rozmowy zorientowaliśmy, że pan Jan ma poważne kłopoty z pamięcią.

20 lat temu mężczyzna rozstał się z babcią Wiktorii i zamieszkał z nową partnerką. Z pierwszego związku miał dwoje dzieci, syna oraz córkę Małgorzatę - matkę Wiktorii.

- Łożył na tamtą drugą rodzinę, opiekował się dziećmi, wnukami. A Wiktorią w ogóle się nie interesował. Tym bardziej jej sytuacją po śmierci mamy – podkreśla tata 8-latki.

Śmierć mamy Wiktorii

Sytuacja Wiktorii jest bardzo trudna, w jej życiu doszło do wielkiej tragedii. Jej matka zmarła na nowotwór piersi, gdy dziewczynka miała zaledwie 4 lata.

- Sama choroba postępowała bardzo szybko. Po biopsji okazało się, że to bardzo agresywna odmiana raka. Jak zaczęło się leczenie w sierpniu, to w grudniu stało się najgorsze – mówi pan Robert.

- Wiktoria ma świadomość, że jej mama nie żyje. Bardzo chciała chodzić na religię, to jej pomaga. Że mama jest, istnieje, tylko jest w innym świecie i czuwa nad nią – dodaje ojciec 8-latki.

Z relacji pana Roberta wynika, że kiedy pani Małgorzata chorowała, pan Jan, jej ojciec, nie interesował się córką.

- Nie wiedział nawet, że jest chora – zaznacza ojciec Wiktorii.

Pisma urzędowe z MOPS-u

Trudną sytuację rodzinną po śmierci matki potęgują nadsyłane urzędowe pisma dotyczące długów.

- MOPS, podsuwając mi umowę do podpisu w imieniu Wiktorii… Mam działać na szkodę dziecka? Obciążając ją wieloletnimi obciążeniami MOPS-u? To jest łamanie kodeksu rodzinnego – denerwuje się pan Robert.

- Negatywne emocje na pewno przechodzą na Wiktorię. Ona widzi, że ja się denerwuję, że nerwowo rozmawiam przez telefon. Ostatnio zapytała mnie, czy ta sytuacja jest przez nią – dodaje pan Robert.

Jak to możliwe, że 8-letnia Wiktoria zasypywana jest urzędową korespondencją, której nie rozumie. Dlaczego dziewczynka ma płacić na dziadka, którego nigdy nie poznała?

Przepisy ustawy o pomocy społecznej

Korespondencja z informacjami dotyczącymi opłat oraz obciążanie należnościami 8-letniej Wiktorii wynikają z przepisów ustawy o pomocy społecznej. Zgodnie z art. 61 tej ustawy, opłatę za pobyt w domu pomocy społecznej w pierwszej kolejności pokrywa mieszkaniec takiej placówki, a w razie braku takiej możliwości: małżonek, dzieci, bądź wnuki.

O zasadność korespondencji kierowanej do dziewczynki zapytaliśmy dyrektora łódzkiego MOPS-u.

- Jesteśmy zobowiązani ustawą o pomocy społecznej ustalać wysokość odpłatności dla wszystkich członków rodziny - stwierdza Piotr Kowalski z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łodzi. I dodaje: - Rocznie jest kilkoro takich dzieci, do których kierujemy te pisma. One oczywiście są w różnym wieku. Niestety, ustawodawca nie rozróżnił w żaden sposób osób pełnoletnich od niepełnoletnich.

Kto powinien płacić za DPS?

Pan Jan przez wiele lat nie utrzymywał kontaktu ze swoją pierwszą żoną i dziećmi. Druga rodzina pana Jana, z którą mężczyzna przeżył 20 lat, nie poczuwa się do ponoszenia opłat. O sytuacji związanej z długami chcieliśmy porozmawiać z była partnerką mężczyzny. Bez skutku.

Mimo że pan Jan jest właścicielem mieszkania, to według obowiązujących przepisów jego majątek nie jest uwzględniany przy ustalaniu osób zobowiązanych do ponoszenia kosztów jego pobytu w DPS-ie.

- Podstawą do określenia odpłatności są osobiste dochody świadczeń, które dany człowiek posiada. I tylko te stanowią podstawę do ponoszenia odpłatności – tłumaczy Piotr Kowalski z MOPS w Łodzi. I dodaje: - Na podstawie analizy tej sytuacji Wiktoria została w zeszłym roku zwolniona z ponoszenia tej odpłatności.

Mimo anulowania przez urzędy zeszłorocznego zobowiązania, do Wiktorii docierają kolejne pisma wzywające ją do uiszczenia opłat za pobyt dziadka w DPS-ie. Rodzina ponownie będzie musiała przebrnąć przez uciążliwą procedurę administracyjną.

- Rok temu pani poinformowała mnie, że najlepiej będzie, jak będę zbierał faktury z całego roku, które wydaję na Wiktorię. Oprócz tego, że jestem samotnym ojcem, mam swoje obowiązki, to jeszcze mam prowadzić biuro rachunkowe dla MOPS-u. Zbierając wszystko za leki, obiady i wyjazdy w szkole i wszystko inne, żeby można było dołączyć do wniosku – mówi pan Robert.

Czy MOPS, znając sytuację Wiktorii, nie może po prostu anulować opłat?

- Nie. Ustawodawca określił to bardzo jasno. Raz do roku, musimy sprawdzić sytuację na ten konkretny moment – mówi Piotr Kowalski.

- W tych przepisach, jeżeli chodzi o ustawę pomocy społecznej, nie ma mowy o dobru dziecka, tu nigdzie nie ma dobra dziecka. A gdzie są moje prawa? Prawa zagwarantowane w konstytucji i prawa Wiktorii? – pyta pan Robert.

Czy jest szansa, by rozwiązać ten problem? Po pomoc zwróciliśmy się do Rzeczniczki Praw Dziecka.

- Ten przepis jest krzywdzący, ponieważ mówimy o sytuacji dzieci, które zaczynają dopiero swoje żyje. Powinny mieć szczęśliwe dzieciństwo, a ten przepis jest tego zaprzeczeniem. Najlepiej by było, gdyby nowelizacja zmierzała do tego, żeby całkowicie wykreślić małoletnich z kręgu osób zobowiązanych do pokrywania kosztów - uważa Monika Horna-Cieślak, Rzeczniczka Praw Dziecka. 

O sprawie rozmawialiśmy też w ministerstwie.

- My ten przepis widzimy, tak naprawdę jako lukę w przepisach. Ustawa o pomocy społecznej ma już 20 lat i ten przepis mamy w przygotowanych zmianach do ustawy. Ustawa zostanie jak najszybciej przeprowadzona przez rząd. Mam nadzieję, że jeszcze w tym miesiącu taki wniosek do wykazu prac rządu będzie wysłany z ministerstwa – mówi Katarzyna Nowakowska, wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej.

- Sprawie Wiktorii też się przyglądamy. Mam nadzieję, że Wiktoria ani jej opiekunowie nie będą obarczani opłatami. Ale chcemy zabezpieczyć wszystkie dzieciaki i ich opiekunów w przyszłości – dodaje wiceministra Katarzyna Nowakowska.

Inne reportaże Uwagi! można oglądać także na player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości

OSZAR »