- Straż otrzymała zgłoszenie o dziecku leżącym pod betonowym płotem.
- Do niebezpiecznego zdarzenia doszło na terenie szkoły podstawowej nr 65 w Łodzi.
- 13-letniego chłopca odnalazł przypadkowy mężczyzna.
Betonowy płot runął na 13-latka
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło na terenie szkoły podstawowej nr 65 w Łodzi. W piątek 27 czerwca w godzinach popołudniowych straż otrzymała zgłoszenie o dziecku leżącym pod betonowym płotem.
Jak tłumaczył młodszy brygadier Artur Kijanka, chłopca wyciągnął przypadkowy mężczyzna.
- Rannym zajęli się strażacy. Był w kontakcie logicznym i słownym, leciała mu krew z nosa. Został przekazany pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego i ostatecznie przewieziony do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi - przekazał dyżurny KM PSP w Łodzi.
Sprawą zajmie się policja
Jak doszło do tego wypadku? Dyżurny KM PSP w Łodzi poinformował, że betonowy płot o wymiarach metr na półtora metra przewrócił się na 13-latka, uniemożliwiając mu jakikolwiek ruch. Teraz dokładne okoliczności tego zdarzenia zostaną wyjaśnione przez policję, a nad działaniami funkcjonariuszy nadzór sprawować będzie Prokuratura Rejonowa Łódź Bałuty.
Zobacz także:
- Eksplozja w barze. 29-latek ciężko poparzony
- Uciekał przed policją, wioząc w aucie dziecko. 6-letni chłopiec nie żyje
- Tragiczny finał akcji ratunkowej w Tatrach. Nie żyje turysta
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: GettyImages/dies-irae/KM PSP w Łodzi