Czy w tym roku czeka nas plaga komarów? Zaskakująca opinia naukowca

kobieta spryskuje ciało, komary
Aktywność komarów - jaka będzie w tym roku?
Źródło: fcafotodigital/Getty Images
Jaka będzie tegoroczna aktywność komarów? Liczebność ich populacji zależna jest głównie od warunków hydrologicznych i atmosferycznych. Prof. Stanisław Czachorowski z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego wyjaśnia więc, jaki wpływ na ich obecność ma globalne ocieplenie. Ekspert podkreśla, że możemy spodziewać się migracji południowych gatunków tych owadów. Czy to powód do niepokoju?

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Jakie owady mogą nas pogryźć?
Jakie owady mogą nas pogryźć?
Które owady mogą nas pogryźć? Jak się przed nimi chronić?

Aktywność komarów - jaka będzie w tym roku?

Według wstępnych danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej opady w maju w większości województw były niższe niż średnia w latach 1991-2020.

Prof. Stanisław Czachorowski z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego (UWM) w Olsztynie ocenił w rozmowie z PAP, że "w tym roku raczej plagi komarów nie będzie".

- Groziłaby nam, gdybyśmy mieli dużo wody po ulewnych, letnich deszczach. Komary zawsze pojawiają się lokalnie, tak jak i inne owady, ale nie jest ich dużo. Mamy stosunkowo suchą wiosnę i prawie dekadę pogłębiającej się suszy hydrologicznej. Stąd wiele takich siedlisk wiosennych zniknęło i komarów jest mniej, tak jak i innych owadów wodnych - zaznaczył.

Naukowiec podkreślił, że komary mają najlepsze warunki do rozmnażania, gdy w środowisku występuje dużo płytkiej wody okresowej. Wyjaśnił, że są to np. kałuże, miejsca, w których wylewa rzeka oraz małe zbiorniki wodne, w których nie występują ryby.

- Komary są znakomitymi kolonizatorami i szybko zasiedlają czy składają jaja w małych zbiornikach wodnych, czasami w beczkach czy gdzieś pod dachem - wytłumaczył profesor.

Zdaniem eksperta nagły wzrost populacji komarów jest mało prawdopodobny. Podkreślił, że pojedyncze ulewne deszcze czy większe lipcowe opady mogą sprawić, że lokalnie wody będzie więcej, a komary - jako dobrzy kolonizatorzy - mogą szybko odbudować populację. Dodał jednak, że kałuże musiałyby się wtedy utrzymać co najmniej 2-3 tygodnie, ale efekt byłby lokalny.

Jak ograniczyć populację komarów?

W ocenie prof. Czachorowskiego najlepszą metodą, którą władze lokalne mogą stosować, aby ograniczać populację komarów, są sposoby naturalne.

- Myślę, że najskuteczniejszą metodą są ich naturalni wrogowie - jerzyki, nietoperze, jaskółki, ogólnie gatunki owadożerne, ale również owady drapieżne, takie jak szerszenie, ważki itp. Nowoczesne budownictwo pozbawia te gatunki ptaków miejsc lęgowych, przez co ich populacja ulega zmniejszeniu. Władze lokalne powinny tworzyć dla nich nowe miejsca, stawiając budki lęgowe - zaznaczył.

Ekspert zauważył, że roślinność także może przyczynić się do zmniejszenia liczby komarów. Wyjaśnił, że niektóre gatunki roślin swoim zapachem mogą odstraszać i dezorientować owady.

- Są również metody chemiczne, ale one powodują więcej szkód niż pożytku. W ekstremalnych warunkach oczywiście są możliwości chemicznego zwalczania komarów, ale raczej powinniśmy zadbać o równowagę w przyrodzie - powiedział.

- W krajach tropikalnych, tam, gdzie zagraża wirus denga czy zika, próbuje się ograniczyć liczebność komarów poprzez modyfikacje genetyczne i wypuszczanie do środowiska bezpłodnych samców. W naszych warunkach myślę, że jest to jednak kwestia odpowiedniego doboru roślin zielnych i drzew w miejscach, na których nam najbardziej zależy - dodał.

Zdaniem profesora, wraz z globalnym ociepleniem możemy spodziewać się migracji południowych gatunków komarów. Przyznał jednak, że obecnie nie istnieją powody do obaw, gdyż nie ma to znaczenia sanitarnego.

W ocenie naukowca w okresie, gdy komarów jest najwięcej, należy przede wszystkim wybierać odpowiednią porę dnia na wyjście z domu. Wyjaśnił, że komary nie lubią suchego powietrza i słońca. Jeśli można, warto również założyć na spacer np. koszulę z długim rękawem. Profesor zaznaczył, że skuteczne będzie stosowanie repelentów, czyli preparatów na komary, które można kupić w aptekach. Wybierając się na działkę, można natomiast zaopatrzyć się w specjalne świece zapachowe odstraszające komary.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości

OSZAR »