Remigiusz Mróz o miłości do gór
Remigiusz Mróz powraca z 10. częścią powieści o perypetiach komisarza Forsta. Akcja książki toczy się w górach, które zajmują szczególne miejsce w sercu pisarza. - Za moją miłość do gór odpowiadają rodzice, bo to oni mnie ciągnęli. Na początku siłą, bo nie bardzo mi się chciało łazić po Tatrach - powiedział w Dzień Dobry TVN.
Później, kiedy zaczął wędrować sam, odnalazł w górach spokój. - To jest przecudowne uczucie. Dla takich ludzi, jak ja, którzy szukają trochę samotności, spokoju, góry są idealnym miejscem. Pod warunkiem, że jedzie się w nie w dobrych miesiącach - podkreślił pisarz.
Twórca dodał, że pobyt w górach sprawia, że wszystkie problemy dnia codziennego przestają mieć znaczenie. - Jeździłem w góry, żeby się zresetować, zupełnie, kompletnie. Co mi ciężko przychodzi, bo ja zawsze myślę o książce. Nawet jak nie piszę, to sobie coś układam w głowie i zauważyłem, że mam tak, że, jak wychodzę na szlak, to jeszcze cały czas wszystko się obraca, jakieś fabuły, bohaterowie się tworzą. Natomiast, jak mijam górną granicę lasu, to wszystko się wyłącza - wyznał.
Jak pracuje Remigiusz Mróz?
Remigiusz Mróz wyznał, że pisanie sprawia mu przyjemność, nawet jeśli zdarzają się trudne momenty i coś nie idzie po jego myśli. - Bo wiem, że później ten efekt będzie taki, że będę się czuł spełniony. Na tym najbardziej fundamentalnym poziomie psychologicznym, to jest dążenie do spełnienia i tego, że czujesz, że coś znaczysz na świecie - stwierdził.
Pisarz dodał, że definiuje się przez to, co robi. - To (...) pozwala ci stosunkowo dużo tworzyć i dosyć głęboko wsiąkać w ten świat i dawać z siebie wszystko - stwierdził.
Jakich emocji pisarz szuka w górach? Czy zdarzyło mu się zrobić coś nieodpowiedzialnego? Dowiecie się tego z dalszej części rozmowy.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.
Zobacz także:
- Seryjny zabójca był szkolnym kolegą Remigiusza Mroza. "Siedzieliśmy w jednej ławce"
- Remigiusz Mróz zdradził, na co wydaje pieniądze. "Tu nie mam wyrzutów sumienia"
- Remigiusz Mróz wydał książkę, która "rodziła się" przez 10 lat. "Jest inna"
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Wodzyński/East News